Posty

Karta kredytowa dla au pair jak to ugryźć, żeby polecieć na Hawaje za 95$ z East Coast?

Obraz
Kiedy zaczynamy program au pair z głową nabitą marzeniami o podróżowaniu, ze screeanshot'ami instagramów innych au pair lub instagramowiczów w galerii telefonu... Jednak kiedy w końcu wylądujemy na tym amerykańskim skrawku ziemi nie do końca wiemy jak do tego się zabrać. Niby słyszałaś coś o jakichś aplikacjach na telefon do szukania tanich lotów, ktoś mówił coś o road tripie, o jakichś autobusach, ale gdzie tego szukać tak do końca to tego nie wiesz. Wypożyczyć samochód, ale gdzie? Jaka cena jest korzystna co na nią się składa? Co z ubezpieczeniem? Co za różnica w jakim wieku jesteś? Karta kredytowa?! Po co?! Gdybym nie była szczęściarą co do mojej pierwszej rodzinki, nie odkryłabym w sobie, zapewne aż takiego travel bug'a. Gdybym nie wylądowała w mojej drugiej rodzince nie odkryłabym zapewne małych sekrecików na tanie podróżowanie, którymi mam zamiar się z wami podzielić. Dzisiaj porozmawiamy sobie o temacie wzbudzającą grozę w większości Polaków, KARTA KREDYTOWA.

Nowy rok, stare marzenia i stara ja.

Obraz
Zaczynamy nowy rok z jednym starym postanowieniem, nawet nie wiem czy tak można to nazwać... Ze starym przyjacielem może byłoby lepiej, mianowicie z tym blogiem. Jak niektórzy z Was obiecują zabrać się za siebie tak ja chcę zabrać się za blogowanie; z zabierania się za siebie zrezygnowałam wieki temu. W związku z tym, że miniony rok przyniósł mi morze wspaniałych wspomnień i przyjaciół i w sumie nie mam na co narzekać - przy czym takie zdanie z moich ust pada bardzo rzadko, więc jedyne co mam w głowie myśląc o obecnym roku to "proszę nie bądź gorszy". Żałuję jedynie tego, że nie spisywałam swoich wspomnień na bierząco w związku z czym niektóre historie bledną w mojej pamięci z każdym dniem, i te dobre i te złe. Spełniłam kilka swoich marzeń, a w sumie więcej niż miałam wcześniej na liście dzięki ludziom, których spotkałam na swojej drodze. Teraz jak tak siedzę i zastanawiam się jak ułożyć moje myśli w zdania zastanawiam się jak udało mi się zrobić to wszystko w tak kró

Match #cc Room#APIA

MATCH #18(24.11.2017) Lokalizacja:  Mountain Lakes, NJ Dzieci:   girl ( 4 y/o, 2 y/o) Komentarz:  Podbicie profilu -nie lubię czegoś takiego. Hosia pomimo mojej odmownej odpowiedzi nalegała na skype, więc się zgodziłam. Oczywiście napisałam po raz kolejny, że nie będę z dziećmi rozmawiać po polsku, na co ona że jej bardziej zależy na moim doświadczeniu i opiece nad nimi niż na języku. Oczywiście na skype się okazało, że jednak by chciała, żebym mówiła do dzieci po polsku. 15 min wyjęte z życia.  NIEMATCH #4 (25.11.2017) Lokalizacja:  Los Angeles, CA Dzieci:  girl (11y/o, 2,5 y/o), boy (2,5 y/o) Komentarz:  Same sex couple, potrzebują kogoś na styczeń NIEMATCH #5 (25.11.2017) Lokalizacja:  Los Angeles, CA Dzieci: girl  (3 y/o), boy (8months) Komentarz:  Na Santa Monica Beach 15 min rowerem   NIEMATCH #6 (25.11.2017) Lokalizacja:  Los Angeles, CA Dzieci: girl  (2 y/o) Komentarz:  NIEMATCH #7(26.11.2017) Lokalizacja:  ?? Dzieci:   ? Komentar

Match, matcha, matchem pogania, a PM jak nie było tak nie ma... #CC

Obraz
W sumie ja osobiście średnio lubię czytać takie posty, jednak ku własnej pamięci wydaje mi się, że warto zrobić tego posta. Później będę się zastanawiać jaka głupia byłam, że kogoś odrzuciłam lub jaka mądra, że się nie zdecydowałam.  W ciągu dalszym mamy tylko room w CC, w APIA się grzebią gorzej niż muchy w smole, a APC to nie wspominajmy postawmy tylko [*]. Jak wiecie bądź nie mój profil w CC został otworzony 30 października 2017 roku o godzinie 10:56 ! Dodam, że poprawki na aplikacji skończyłam w nocy z 29/30 więc mega PLUS dla agencji za ogarnianie i dla mojej konsultantki za poganianie mnie! A pierwszy match tego samego dnia o 14:59.  MATCH #1 (30.10.2017) Lokalizacja:    Randolph, NJ Dzieci: bodajże 3 Komentarz: zanim dobrze obczaiłam funkcje na profilu i to, że mogę zapisać sobie ich profil w pdf to zniknęli mi z roomu MATCH #2  (30.10.2017) Lokalizacja:  Vienna, VA Dzieci: girl (5 y/o), boy (1y/o) Komentarz: prawdopodobnie sama zrzuciłam ich z profilu  NIEMAT

#Agencyjny update

Dzisiaj powracam do Was z updatem dotyczącym agencji. Zrobimy szybkie porównanie kilku agencji na które się zdecydowałam (plusy i minusy) oraz powody dla których odrzuciłam inne. AUPAIR.PL Plusy Dość tania 990 zł  Przyjmuje chłopaków (warunek 21 lat) Minusy Pierwsza rata przed znalezieniem rodziny  Na dodatek wysoka 450 zł Jest bezzwrotna (MEGA WIELKI MINUS) Agencja jest dość mała w porównaniu do innych gigantów, więc zawsze istnieje obawa, że w razie rematchu możemy nie znaleźć rodziny.   ?  Nie mam pojęcia czy ubezpieczone jest w cenie, czy trzeba za nie ekstra płacić Werdykt: odrzuciłam automatycznie po usłyszeniu, że pierwsza wpłata jest bezzwrotna.  PROWORK Plusy Względnie tania 1090 zł Prawdopodobnie przyjmuje chłopaków  Ubezpieczenie rozszerzone w cenie Program AupairPROFESSIONAL  Minusy Pierwsza wpłata przed znalezieniem rodziny  Dość niska 190 zł (ale nadal przed!) Nie wiem jak ze zwrotem (??) Agencja jest jedynie pośredniki

Czy czegoś się nauczyłam?

Hello from the other side!  OK! Zrobiłam to - znowu ! W sumie nie mówiłam sobie jeszcze"już nigdy więcej", jakkolwiek przebiegałaby moje przygody. Wręcz przeciwnie w drodze na lotnisko czy w powrotnym samolocie zawsze się zastanawia "co następne"? Największy, żal mam do siebie, że nie zrobiłam tego wcześniej. Pamiętam jak po drugiej klasie liceum miałam konto na apw, jak bardzo beznadziejny był mój opis, że bałam się napisać do kogokolwiek ponieważ bałam się negatywnej odpowiedzi. Pamiętam moje najdłuższe wakacje życia, które spędziłam również w domu, bo zrobiłam dokładnie to samo co wcześniej. Żałuje, że w zeszłe wakacje nie wyrwałam się nigdzie chociaż na miesiąc (a była taka słodka rodzinka z Islandii !!). Więc każdemu kto się zastanawia nad czymkolwiek powiedziałabym "lepiej żałować, że się spróbowało, niż zastanawiać się co by było gdyby". Jeżeli już się nad czymś zastanawiasz do dobra podstawa, żeby coś zrobić. Wracając do teraźn

Czas decyzji.

Obraz
Wiecie czego najbardziej nie lubię??  Podejmowania decyzji. Podejmowanie decyzji to najbardziej stresujące chwile w moim życiu.... Stresowałam się przy wyborze gimnazjum, później liceum i kierunku w liceum, przedmiotów zdawanych na maturze, tematu z j. polskiego na maturze, kierunku studiów, powrotu na studia, wyboru agencji, wyborze tematu pracy inżynierskiej (do której pisania już straciłam zapał) za każdym razem na teście abc na egzaminie czy sprawdzianie. To takie chwile gdzie czuje się pod presją, zaczynam gdybać i zastanawiać się - co w moim przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem. A już wgl. jak coś polubiłam lub mi się podoba to jest wgl. kaplica. hahha Tak samo jest dzisiaj kiedy muszę wybrać pomiędzy rodzinkami, obie są przesłodkie oraz obie są totalnie różne.  Co do moich poszukiwań prowadziłam kilka rozmów z różnymi rodzinkami, dostałam paręnaście propozycji czy pozytywnych odpowiedzi. Jednak rozmowę na Skype zdecydowałam się tylko  z trzema.  #1 Rodzinka z